Dwudniowy wypad chłopaków spod "dziewiątki"
- Napisał antoniewo.pl
- Opublikowano w 2008
- Czytany 37511 razy
- wielkość czcionki zmniejsz wielkość czcionki powiększ czcionkę
- Wydrukuj
{phocagallery view=category|categoryid=39| imageid=602|limitstart=0|limitcount=1| detail=0|displayname=0|displaydetail=0| displaydownload=0|namefontsize=25|namenumchar=3} |
W dniach 22 i 23 listopada 2008 roku grupa IX przebywała na wycieczce w Kórniku. Za bazę noclegową służył chłopcom Dom Dziecka, usytuowany malowniczo niedaleko lasu i jeziora. Zanim jednak dotarli do Kórnika, zatrzymali się w Poznaniu.
|
Swój pobyt rozpoczęli od pomnika Powstańców Wielkopolskich, zrobili kilka zdjęć na pamiątkę a potem spędzili dwie godziny w kinie, gdzie śledzili przygody najsławniejszego agenta Jamesa Bonda, oglądając najnowszą część filmu pod tytułem „Quantum of Solace”. Mieli jeszcze w planie zwiedzenie Muzeum Powstania Wielkopolskiego, ale ze względu na późną porę przełożyli ten punkt programu na następny dzień.
Zanim udali się na nocleg, odbyli jeszcze krótką nocną sesję zdjęciową, w czasie której wykonali mnóstwo fotografii pobliskiego kościoła. Zauroczył ich ten obiekt, który wspaniale prezentował się w przepięknym oświetleniu. Uwiecznili też miejsce swego pobytu, aby później pokazać kolegom, gdzie mieszkali. Po niedzielnym, obfitym śniadaniu, w drodze powrotnej do Ośrodka zajrzeli do Muzeum Motoryzacji, mieszczącego się w Poznaniu pod Kaponierą. I tu dopiero mieli nie lada gratkę – piękne maszyny, które mimo sędziwego wieku wyglądały okazale a do tego wszystkie „na chodzie”! Obiecali sobie, że wrócą tu wiosną, aby zobaczyć poczciwe „staruszki” uczestniczące w paradzie na ulicach Poznania. Tego nie można przegapić! Oczywiście „pstryknęli” kilka fotek i pełni wrażeń wrócili do Antoniewa.
Zanim udali się na nocleg, odbyli jeszcze krótką nocną sesję zdjęciową, w czasie której wykonali mnóstwo fotografii pobliskiego kościoła. Zauroczył ich ten obiekt, który wspaniale prezentował się w przepięknym oświetleniu. Uwiecznili też miejsce swego pobytu, aby później pokazać kolegom, gdzie mieszkali. Po niedzielnym, obfitym śniadaniu, w drodze powrotnej do Ośrodka zajrzeli do Muzeum Motoryzacji, mieszczącego się w Poznaniu pod Kaponierą. I tu dopiero mieli nie lada gratkę – piękne maszyny, które mimo sędziwego wieku wyglądały okazale a do tego wszystkie „na chodzie”! Obiecali sobie, że wrócą tu wiosną, aby zobaczyć poczciwe „staruszki” uczestniczące w paradzie na ulicach Poznania. Tego nie można przegapić! Oczywiście „pstryknęli” kilka fotek i pełni wrażeń wrócili do Antoniewa.
{phocagallery view=category|categoryid=39|displaydownload=1|detail=1|displaydetail=0|displayname=0}
Ostatnio zmieniany: wtorek, 20 styczeń 2009 22:09