Hallowen i dziwne straszydła
{phocagallery view=category|categoryid=145| imageid=3239|limitstart=0|limitcount=1| detail=0|displayname=0|displaydetail=0| displaydownload=0|namefontsize=25|namenumchar=3} |
Hallowen to święto amerykańskie, ale zasadniczo nie ma to dla nas znaczenia, bo przecież jeżeli jest zabawne, to dlaczego tego nie wykorzystać do wspólnej, świetnej zabawy. |
Tak uczyniliśmy w piątek i zaprosiliśmy grupy na „Wieczór Duchów” i o dziwo przybyli wszyscy, a nawet… czarownice, zmartwychwstały. Upiór z głową przebitą ogromnym gwoździem i z siekierą wbitą w plecy - pomimo takich urazów - czuł się wyśmienicie i wspaniale się bawił i staruszka o paskudnie pomarszczonej twarzy - z dość sporym garbem na plecach - chociaż mało ruchliwa, za to bacznie wszystkich obserwowała. Przybyło też dziwne straszydło - zwierzę o twarzy i szponach w kolorze krwi i niesamowity potwór Śmieciowyj, który powstał z surowców wtórnych i narobił niezłego zamieszania.
Duchy oczywiście też były, a jednego z nich przegoniono nawet z terenu placówki, bo w MOW w Antoniewie Duch Lenistwa nie był, nie jest i na pewno nie będzie mile widziany. Jednorazowo został zwabiony do nas podstępem, a następnie wyrokiem Społeczności Placówki skazany na wieczne wygnanie.
Wieczór minął szybko, bo przecież wiadomo, że wszystko co dobre szybko się kończy… spotkamy się za rok - taką mam nadzieję!!!
Zwycięzcom gratuluję, pozostałym grupom wychowawczym i ich wychowawcom dziękuję za przybycie i wspólną zabawę, grupie VII natomiast za zaangażowanie w przygotowanie imprezy!!!