Reymont, jakiego nie znamy
{phocagallery view=category|categoryid=331| imageid=7652|limitstart=0|limitcount=1| detail=0|displayname=0|displaydetail=0| displaydownload=0|namefontsize=25|namenumchar=3} |
Trwają przygotowania do Rajdu Reymontowskiego, na który wyruszą, jak co roku, młodzi turyści z naszej placówki. Skoro rajd ma metę w Kołaczkowie, a jego bohaterem jest nasz noblista, to warto trochę bliżej Go poznać. Jego lektury nie są w programie gimnazjum, ale nie wypada nie znać życia i twórczości kogoś, kto wyróżniony został największym zaszczytem, jaki może spotkać pisarza czyli Literacką Nagrodą Nobla. I. K. |
Tych i podobnych ciekawostek z życia pisarza dowiedzieli się uczestnicy spotkania i myślę, że odtąd Reymont nie będzie im się kojarzył tylko z panem z encyklopedii. A tym, którzy pojadą w maju do Kołaczkowa, polecam zajrzeć do ogrodu przypałacowego i pokłonić się nisko panu Władysławowi Reymontowi, który w latach 1920 – 1925 był właścicielem pałacu.
Irena Kasica