Muzealnie i trójwymiarowo
{phocagallery view=category|categoryid=421| |
W środowy poranek 14. grudnia br. wybraliśmy się na wycieczkę do Poznania. Swoją wyprawę rozpoczęliśmy od Muzeum Narodowego w Poznaniu. Na początku obejrzeliśmy wystawę pokonkursową szopek bożonarodzeniowych. Prezentowane tam prace zachwyciły nas pełnym dziecięcej fantazji ujęciem tematu, wspaniałą kolorystyką i starannością, a przede wszystkim wprowadziły nas w cudowną atmosferę zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. |
Następnie mieliśmy chwilę na samodzielne obcowanie ze sztuką. Przechadzaliśmy się po salach galerii, zatrzymując się przy interesujących nas dziełach. Wreszcie przyszedł czas na nietypową, bo muzealną lekcję na temat: „Co przedstawia malarstwo abstrakcyjne?”. Obcując z konkretnymi dziełami sztuki, próbowaliśmy znaleźć odpowiedzi na wiele pytań dotyczących odbioru i interpretacji dzieł abstrakcyjnych oraz ich roli w świecie sztuki. Przekonaliśmy się, że wyobrażenie artysty o swoim dziele nie zawsze jest zgodne z tym, co my widzimy na jego obrazie.
Po pełnej wrażeń wizycie w muzeum przyszedł czas na spotkanie z X Muzą.
Z przyjemnością i uśmiechem na ustach obejrzeliśmy pełną życiowej mądrości historię pingwiniej rodziny: Mango, Ramony i ich synka Eryka. Magiczne okulary pozwoliły nam dodatkowo zachwycać się bajecznymi krajobrazami Antarktyki, gdzie rozgrywała się akcja filmu.
Późnym popołudniem, zmęczeni, ale zadowoleni wróciliśmy do Antoniewa, już marząc o następnej wyprawie.
Elżbieta Berendt i Miroslawa Ważniewicz
{phocagallery view=category|categoryid=421|displaydownload=1|detail=1|displaydetail=0|display Zapisz name=0}{backbutton}